Kuriozalne słowa rzeczniczki MSZ Rosji ws. wojny na Ukrainie. „Co za pokrętna logika”

Dodano:
Maria Zacharowa Źródło: mid.ru
Maria Zacharowa oskarżyła Kijów o szukanie ochotników wśród uchodźców z Afganistanu i wysyłanie ich na wojnę. Kijowowi ma w tym pomagać USA i Wielka Brytania.

Rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji oskarżyła w mediach społecznościowych USA i Wielką Brytanię o zachęcanie Ukrainy do zaciągania zagranicznych najemników, którzy walczą potem z rosyjskimi żołnierzami na Ukrainie – poinformowała „Rzeczpospolita”. Według Marii Zacharowej dzieje się to w czasie, gdy „ukraińskie siły zbrojne tracą żołnierzy”.

Ukraina miała w ten sposób zrekrutować ponad 6,5 tys. „najemników”, ale tempo miało dwukrotnie wyhamować z początkiem czerwca. Wybierać i wysyłać bojowników na Ukrainę mają pomagać prywatne firmy ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Według rzeczniczki rosyjskiej dyplomacji Kijów ma szukać ochotników wśród uchodźców z Afganistanu i „tego co zostało z bojowników Państwa Islamskiego w Syrii”.

Wojna na Ukrainie. Absurdalne tezy Marii Zacharowej

„Ci ludzie prawdopodobnie znaleźli nowy, podatny grunt dla szerzenia swojej nienawistnej ideologii. Prywatne firmy wojskowe z USA i Wielkiej Brytanii pomagają wybierać tych bojowników i wysyłać ich na Ukrainę” – zaznaczyła Zacharowa. Oskarżyła również Zachód o pomaganie prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu i jednoczesne „pozbywanie się ekstremistów i radykałów”. „Co za pokrętna logika. Ci bojownicy wrócą z doświadczeniem bojowym” – zaznaczyła.

W rzeczywistości to Rosja ściąga na Ukrainę najemników z Grupy Wagnera. Kreml apelował również do prezydenta Syrii Baszara el-Asada o wysłanie na wojnę ochotników z Syrii, zwłaszcza osób z doświadczeniem w walkach w miastach, nabytym podczas wojny domowej. Z kolei po stronie Ukrainy walczy ok. 20 tys. ochotników z różnych państw, m.in. z Polski.

Źródło: rp.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...